Matki założycielki

Czy Matki Założycielki poparłyby nową modę na niedostrzeganie płci biologicznej?

Zapewne zależy która, bo kobiety różnią się charakterem. Psychologicznie między płciami występują niewielkie różnice osobowościowe. Pomiędzy dwoma kobietami mogą być znacznie większe niż pomiędzy kobietą i mężczyzną.

Dlaczego kobiety mają zatem wspólne interesy polityczne, zakładają organizacje i partie? Z powodu zdolności do macierzyństwa i budowy ciała, która z tego wynika. Tak, tak…Bo polityczne interesy kobiet to m.in.:

  • Miesiączkowanie i potrzeba wiedzy na temat swojego dojrzewania oraz ogólnie seksualności, potrzeba dostępu do higieny, leczenia bólu, a czasem konieczność opieki ginekologicznej
  • Chęć zabezpieczenia się przed ciążą, czyli dostęp do antykoncepcji
  • Chęć zajścia w ciążę i dostęp do leczenia niepłodności jak metoda in vitro
  • Bycie w ciąży i dostęp do badań prenatalnych, do opieki lekarskiej, położnej i innych grup medycznych w zależności od potrzeb
  • Chęć niebycia w ciąży i potrzeba dostępu do aborcji
  • Zapotrzebowanie na godny poród i opiekę po nim
  • Potrzeba wsparcia instytucji, by połączyć pracę z opieką nad małym dzieckiem
  • Zapotrzebowanie na wsparcie ze strony instytucji w sytuacji konieczności podziału kosztów (alimenty) lub czasu opieki z ojcem potomstwa, jeśli para nie jest w związku
  • Dostęp do profilaktyki zdrowia i leczenia chorób, które występują tylko lub częściej u kobiet (choroby ginekologiczne, ale też np. niektóre nowotwory i zaburzenia rozwojowe), zapotrzebowanie na rozwój nauki w tym zakresie
  • Potrzeba ochrony ze strony służb i instytucji przed przemocą, gwałtem, molestowaniem, w związku z tym, że w 90% przypadków sprawcami są biologiczni mężczyźni
  • Potrzeba sprawiedliwego wyroku w sytuacji doświadczenia przemocy fizycznej, psychologicznej, seksualnej, ekonomicznej, której częściej doświadczają

Niektóre kobiety mogą spełniać się w różnych aspektach ich biologicznego życia, a inne ich nie znoszą. Najlepiej jest to widoczne w okresie dojrzewania, gdy niektóre nie mogą się doczekać stereotypowo kobiecych ról, wizerunku, męskiej adoracji. Inne podbierają ciuchy ojca, upodabniają do mężczyzn, by je ominęły. Większość ma neutralny i zróżnicowany stosunek do poszczególnych obszarów. Dlatego w żeńskiej polityce nie chodzi o to, by na podstawie ciała wpisać kobiety w to, co dla wielu z nich jest źródłem frustracji. Chodzi o to, by poprzez świadomość potrzeb wynikających z biologii, kobieta mogła być życiowo wolna w zakresie samorealizowania się, podejmowania autonomicznych decyzji. O ochronę przed interpretowaniem tych biologicznych cech jako wyznaczników kobiecego działania, możliwości, osobowości. Żeńskie ciało po prostu jest w większości wymiarów dość podobne. W przeciwieństwie do psychiki i kultury, która różni się między regionami świata.